WIADOMOŚCI

  • 14.07.2009
  • 6529
Barrichello o zdenerwowaniu po GP Niemiec
Barrichello o zdenerwowaniu po GP Niemiec
Rubens Barrichello, który podczas niedzielnego Grand Prix Niemiec przez pewien czas znajdował się na pozycji lidera, a ostatecznie do mety dojechał na szóstej pozycji przyznał, że po zakończonych zawodach był zły, jednak przyznał, że teraz skupia się już na dalszej walce o mistrzostwo.
baner_rbr_v3.jpg
„Byłem bardzo zdenerwowany, ale już mi przeszło. Nie wygrałbym wyścigu, ponieważ Red Bulle były szybsze o pół sekundy na okrążeniu, ale trzecie miejsce byłoby możliwe, gdyby nie pojawiły się problemy na pit stopie” – stwierdza Brazylijczyk.

„Będę walczył tak długo, jak długo będę miał szanse na mistrzostwo. Obiecuję.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

27 KOMENTARZY
avatar
grzes12

14.07.2009 22:11

0

WALCZ RUBENS WALCZ !!!!!!


avatar
Ra-v

14.07.2009 22:58

0

szybko sie zabral do tej walki o mistrzostwo nie ma co....


avatar
Iwan.

14.07.2009 23:07

0

Rozumiem jego ustawiczną frustrację - najpierw w cieniu Szumachera, teraz Buttona - ale stary już chłop i powinien pomyśleć zanim skrytykuje zespół...


avatar
Iwan.

14.07.2009 23:08

0

... mam na myśli że znowu, i w ten sposób.


avatar
fullbzikaaa

14.07.2009 23:10

0

To byłoby piękne zakończenie kariery Rubensa. Myślę, że jak stanie na końcu sezonu na pudle, to też będą powody do dumy. Najwięcej wyścigów w historii i zakończenie startów na pudle, to wielkie osiągnięcie.


avatar
Shotgun

14.07.2009 23:41

0

Lol, jak na razie Rubens był tylko raz przed Buttonem. Raczej nie dadzą mu wygrywać póki Button będzie na liderem.


avatar
elin

15.07.2009 00:21

0

Widać, że walczy ... Ale, chyba rola drugiego kierowcy, jest już jemu przypisana do końca kariery ...


avatar
Oskar9191

15.07.2009 00:51

0

nie tylko w BMW sa problemy w pit stopie innym sie tez to ZADRZA 5. fullbzik


avatar
Oskar9191

15.07.2009 00:51

0

w pełni sie z toba zgadzam


avatar
daniel193t

15.07.2009 02:25

0

Ribens może i jest miły ale do Buttona nie ma z czym startowac nie ta liga i nie gadac mi o faworyzowaniu, pamietacie kwale przed monako ? a tam rubens mial wygrac ... Jedyne co sie mozna czepic to Hiszpania w reszcie przypadkow zespol byl fair, albo to jak rubens zjaral cegle w Turcji.


avatar
slawex1983

15.07.2009 07:00

0

Zjarał cegłę?


avatar
14797

15.07.2009 09:06

0

Chciałbym go zobaczyć na 1miejscu wzespole i na najwyższym pudle


avatar
Orlo

15.07.2009 09:58

0

Nie kapuje jak to się stało że Button dojechał przed Rubensem. Kiedy Rubens prowadził Jenson jechał z bardzo dużo stratą w grupce spowalnianej przez Kovala. Coś mi się wydaje że Ross zrozumiał że o zwycięstwo w klasyfikacji konstruktorów będzie bardzo ciężko więc koncentrują się głównie na Buttonie żeby "chociaż" on zdobył majstra.


avatar
walerus

15.07.2009 10:11

0

w tym wieku to już chyba klimakteria przechodzi... nie wróżę mu już sukcesów.... ale szanuję!


avatar
robtusiek

15.07.2009 10:38

0

14. walerus z czego wróżysz? ;) ja z fusów i wyszło że jeszcze sobie chłopak wygra w tym roku, trzymam kciuki.


avatar
Kimi Rajdkoniem

15.07.2009 11:05

0

Na pit stopie stracił ok 5s, w trakcie wyścigu on także utknął na Kovalem. W końcówce musiał zjechać do boksów na 3. stop nieco szybciej, postój trwał dłużej, samochód po wyjeździe był cięższy. Pech


avatar
kumahara

15.07.2009 11:07

0

Button ma większe szanse na tytuł mistrzowski a RBR jest w tej chwili trudne do pokonania, więc nie ma co się dziwić, że w BGP liczy się każdy punkcik dla Buttona i w tej sytuacji Rubens poprostu ma pecha, przykre to ale takie są realia.


avatar
walerus

15.07.2009 12:23

0

właśnie.... ma pecha 5.5....;-)


avatar
jawiemwszystko

15.07.2009 12:40

0

Ech, miły i sympatyczny to on jest, ale to co wyrabia w tym sezonie... Jakby na początku pokazał, że jest mocny to nie miałby kłopotu. A teraz marudzi jak dziecko w piaskownicy.


avatar
hot dog

15.07.2009 19:41

0

14. walerus a ja dla odmiany z kazdym takim jego wybrykiem mam do niego coraz mniej szacunku. Rozumiem frustracje ale wszystko ma swoje granice....


avatar
mariok77

15.07.2009 22:33

0

Obietnice Rubensa mogą dotyczyć walki w kwalifikacjach. W wyścigu będzie co najwyżej zabezpieczał tyły Buttona. Już Ross się o to postara.


avatar
walerus

16.07.2009 20:56

0

20 - on już nie ma czasu na denerwowanie się- stąd te nerwy..;-)


avatar
zenobi29

16.07.2009 22:58

0

22. walerus....he he he


avatar
Dr Prozac

17.07.2009 10:39

0

Pech.. tylko niech mi ktoś wytłumaczy czemu on dwa stinty na twardych przejechał?


avatar
Skoczek130

17.07.2009 13:59

0

No tym razem nie trudno się nie zgodzić z Rubensem. Zespół niestety zawalił ze strategią, a dodatkowo doszła jeszcze felerna awaria węza paliwowego. Ale właśnie strategia wypaliłaby, gdyby nie słabo spisujący bolid w tak kiepskich warunkach oraz gdyby nie wąż. Jenson przecież też na tym ucierpiał, a jego slalom za Rubensem w celu dogrzania ogumienia wszystko tłumaczenia. Tak więc moim zdaniem, od GP Węgier Brawn GP powinien powrócić na swoje miejsce. Przewaga RBR wynikała głownie z warunków atmosferycznych. A na Hungaroringu powinno być jak zawsze upalnie, więc jestem dobrej myśli. Do boju BrawnGP!!! Do boju Rubens!!! Do boju Jenson!!! Tytuły muszą być Wasze!!!


avatar
pjc

10.03.2010 19:15

0

To jest Stefan Johansson ale chyba w Monaco.


avatar
sz.fiedorow

10.03.2010 20:02

0

to jest na pewno Monaco


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu